 Wysłany: Pon 8:18, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Kolejny rok i kolejne święta bez Maćka. W tym dniu odwiedzamy naszych bliskich. Bliskich też nam ze wspólnych szlaków. Za parę dni mamy szansę uczestniczyć już w XV Jesieni Idzie, imprezy Maćka. Mam nadzieję, że dzięki następcom będziemy mieli możliwość się spotkać, nie tylko w gronie osób, które znały Maćka, ale szerszym. Tak jak zawsze zapraszamy wszystkich.
Ale zanim wyruszymy na trasy Jesieni możemy odwiedzić grób jej autora na małym cmentarzu na Okęciu. Jest on cały czas porządkowany. Można tam dotrzeć z dwóch stron: od ul. Leonidasa skręcając z Al. Krakowskiej (tuż za salonem Mazdy z parkingiem) i przechodząc prawie przez cały cmentarz w kierunku drugiej bramy lub z ul. Lipowczana (też z Al. Krakowskiej, ale trochę wcześniej) wchodząc także bramą z tej ulicy. Grób znajduje się po lewej stronie, w trzecim rzędzie jako 12 mogiła (choć są wolne miejsca). Mam nadzieję, że uda się Wam tam dotrzeć według tego opisu. |
|
| Wysłany: Sob 21:46, 31 Paź 2009 Temat postu: Wspomnienia |
|
| Właśnie obchodzimy Święto Zmarłych, w którym odwiedzamy groby najbliższych. Dlatego też w tym dniu wybrałem się z zielonymi (w kolorze lasu) lampkami by je zapalić na grobie naszego kolegi Maćka Ostrowskiego. Kiedy dwa lata temu żegnaliśmy Go na małym cmentarzu na Okęciu, cmentarz był właściwie w rozbudowie i wrażenie jesiennej pogody również skłaniało do chwili zadumy nad marnością naszego losu. Dzisiaj miejsce to jest uprzątnięte, a na pomniku oprócz napisów jest zdjęcie Maćka walczącego już z ciężką chorobą, ale jest także coś więcej. Tym symbolicznym znakiem jest sporych rozmiarów kompas, którym Maciek posługiwał na naszych imprezach, ale mamy nadzieję, że i po odejściu stąd również kieruje się tam naszym drogowskazem. W tym dniu nasi najbliżsi, ale także znajomi ze szlaku są szczególnie w naszej pamięci. Nie każda walka jest zwycięska, ale Maciek ją podjął. Tak jak zawsze w spokoju walczył na trasie tak i teraz podąża gdzieś do wieczności. Pamiętamy to i zawsze (mam nadzieję) będziemy mu zapalać lampkę by świeciła i rozświetlała Mu drogę jak lampiony w lesie, które wyznaczały drogę do celu. Najbliższy rajd ino to właśnie "Jesień idzie". Rajd stworzony przez Maćka, a jego kontynuatorzy nazwali jego imieniem. Idąc na niego będziemy wspominać jego autora. Do zobaczenia na szlaku .... | |